Wydarzenia
To był występ! Na naszej domowej scenie w ramach cyklu Dom Otwarty, a także projektu socjalnego koleżanki Ani (“Gospel na Kluzeka”) - gościliśmy Krakow Gospel Choir, najstarszy chór gospel nieprzerwanie działający od 1999 w naszym pięknym kraju. Frekwencja na sali dopisała - był full, komplet i w ogóle pełno ludzi ze stron wszelakich.
Zebrało się nas kilka domów i spotkalismy się w Pcimiu, gdzie w tamtejsyzm DPSie odbyło się bardzo wesołe kolędowanie. Nasz zespół przygotował specjalną, egzotyczną wersję kolęd “po naszemu”, a podczas występu wszystkich totalnie rozruszaliśmy i rozbroiliśmy naszą wesołą interpretacją :)
Odwiedzają nas różne grupy przedszkolne ale tak licznej chyba jeszcze nie gościliśmy! Dnia dzisiejszego przybyły do nas dzieciaczki z dwóch krakowskich (a w zasadzie nowohuckich) przedszkoli prywatnych w ilości prawie 50 dzieciaczków! Do tego osiem pań przedszkolanek i mieliśmy piękny armagedon :) Dzieci przygotowały przedstawienie, bajkę - Królowa Śniegu.
Do DPS na ul. Łanowej 39 jechaliśmy nieco “w ciemno”, gdyż co prawdaż wiedzieliśmy że tamtejszy zespół wystawia bajkę, niemniej nie mieliśmy pojęcia, jakże to będzie wyglądało? A wyglądało fajnie, bardzo humorsytycznie i z morałem. O takiej jednej księżniczce - dosłownie i w przenośni, co to w końcu zrozumiała, że bycie księżniczką chwały nie przynosi. Oprócz bajki była też wystawa prac artystki z tamtejszego Domu, która prezentowała swoje malarstwo. Podobało nam się.
Odwiedziny dzieci i młodzieży lubimy szczególnie, wiadomo młodość = życie i radość, energia i dużo pozytywnych odczuć, które z tego płyną. Dziś gościliśmy grupę młodzieży z krakowskiego Gimnazjum nr 4, wraz z którą integrowaliśmy się w ramach spotkania integracyjnego, właśnie.
Dziś Dzień Babci - postanowiliśmy uczcić tę szczególną okoliczność w ramach naszego codziennego spotkania kawiarenkowego, połączonego, bo przecież jutro także Dzień Dziadka - “Dzień Babci i Dziadka w Kawiarence”. Zamiast wzniosłych eposów i gal galowych, było swojsko, z dobrą kawą i pysznym ciachem, z ciepłymi słowami, a do tego wszystkiego z “akompaniamentem”, czyli tłem muzycznym, które zaserwował nam p. Zdzisław. Wszystkiego najlepszego wszystkim babciom i dziadkom!
W ramach czwartkowego Pikniku na Skraju Drogi dziś wyprawa do Muzeum Bursztynu. Jest to miejsce o tyle interesujące, że niedawno otworzone, można zwiedzać zupełnie za darmo a w dodatku na miejscu zakupić coś pięknego - taka forma nowoczesnej galerii rzeczywiście łączej sztukę z bardziej pragmatycznymi rzeczami.
Drugi już raz (bo w zeszłym roku także się odbyło) spotkaliśmy się na ul. Sołtysowskiej w Krakowie w zaprzyjaźnionym a znajdującym się tam DPS, celem wspólnego pośpiewania i pokolędowania. I podobmie jak rok temu, wesoły duet (Piotr-Andrzej) zapewnił nam rewelacyjną oprawę muzyczną wydarzenia, w postaci wesołego, swingującego i bujającego wszystkich akompaniamentu. Prawie dwie godziny śmignęły tak, że nie wiadomo kiedy. Ale bawiliśmy się wspaniale!
Wpis będzie wyjątkowo krótki, odwrotnie proporcjonalny do rangi wydarzenia jakie dziś mieliśmy, mianowicie swoje 70. urodziny świętował p. Andrzej! Trzeba przyznać, że to nie lada wyczyn, p. Andrzej wciąż ma się dosyć nieźle, cieszą go różne rzeczy a na uroczystości urodzinowej nie mogło zabraknąć tradycyjnych, dwóch rzeczy, których naturalnie nie zabrakło - licznych gości i tortu czekoladowego :)
Zawsze w styczniu, zawsze sportowo, zawsze fajnie. Takimi epitetami można by określić (co też czynimy) nasz wewnętrzny miniturniej gier holowych. Impreza ta jest sprawdzianem uczestników przed większymi zawodami otwartymi w marcu, dzięki czemu wiemy jak z formą i co poprawić.
Przez cały rok mieszkańcy uczestniczą w różnego rodzaju zajęciach, aktywnościach i kącikach. Wiele z ich pracy związane jest bezpośrednio z blisko współpracującym z naszym Domem Stowarzyszeniem “Być”. Za ten całoroczny wysiłek tego właśnie dnia dziękowaliśmy - wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób nam pomogli. Była pani prezes, byliśmy my, był szampan i toasty były. A co najważniejsze była wdzięczność i poczucie że razem robimy coś wartościowego.
Nowy Rok powitaliśmy wspólną kolędą, na której zjawiły się grupy działające przy naszej parafii a mianowicie oaza rodzin oraz parafialna grupa charytatywna wraz z dzieciakami. Było głośno, smacznie (bo jadła był dostatek) i w ogóle fajnie. Był sympatyczny ksiądz i siostry, a że działo się to wszystko w dniu, w którym większość personelu nie pracowała (święto Trzech Króli), to tym bardziej cieszyło, bo goście rozpromienili wesołością naszą świąteczno-weekendową ciszę.
Kolęda z naszymi przyjaciółmi z Sieprawia nie była zwykłą li tylko kolędą. Oprócz wspólnego czasu chcieliśmy sobie wzajemnie podziękować za magiczne chwile, które każdego roku przeżywamy, za łączące nas więzi i to wszystko co 2013 przyniósł dobrego.
Wigilia - podniosły ale radosny czas. Bez zbędnych słów - po prostu.
Wydarzeń niecodziennych ciąg dalszy. Być może to magia zbliżających się świąt a może coś innego, niemniej odwiedza nas ostanio wielu nie do końca spodziewanych tudzież niezwykłych gości. Kolejną grupą były zawodniczki kobiecej drużyny piłki siatkowej krakowskiego klubu Wisła Kraków. Było to spotkanie zaskakujące ale niezwykle miłe.
I koleny dzień pod znakiem wizyt gości szczególnych, tym razem nawiedziła nas grupa harcerzy z krowoderskiego szczepu “Północna Gwiazda”. I co? I kolędowało się! I to jak! Instrumentalnie normalnie, na wesoło i w mundurkach. Podobało nam się :)
Odwiedziny dzieci i młodzieży cieszą podwójnie, więc informację o przybyciu dzieciaków ze Szkoły Podstawowej nr 58 (nasi sąsiedzi zza miedzy tak a propos) przyjeliśmy radośnie. Młodzież przybyła, wzięliśmy się za choinki i inne ozdoby świąteczne - wspólne ubieranie, przyozdabianie, później śpiew i występy oraz kolędy, no działo się oj działo!
Tradycją stało się, iż zawsze w grudniu odwiedza nas młodzież z Zespołu Szkół PGiN z ul. Brzozowej w Krakowie. I świetnie, pewnie wspomnielibyśmy o tym tak jak o wielu innych imprezach, które odbywają się w tym czasie w DPS, gdyby nie jeden szczegół - młodzież zawsze przygotowuje bardzo bogate w stroje i detale przedstawienie jasełkowe. Jest to niezwykłe doświadczenie i bardzo nam się podoba, a jeśli dodać do tego ciepło i zaangażowanie - efekt jest piorunujący!
Na dzień medialny wyczekiwaliśmy z niecierpliwością. Iwent ten połączył dwa wydarzenia - X-lecie naszej gazety “Wieści” oraz otwarcie oficjalnego bloga DPS (blog.dpskluzeka.pl). W pierwszej części imprezy posłuchaliśmy wynurzeń redaktora prowadzącego na temat pradziejów gazety, ciekawie ze swojej perspektywy wrażeniami podzielił się także p. dyrektor, a w całość włączył także zaproszony (z DPS Praska) redaktor Konrad. Były okolicznościowe dyplomy, podniosła atmosfera i w ogóle fajnie i należycie. Po części pierwszej nastąpił występ gwiazdy p. Jolanty Gil, która zachwyciła wszystkim swoim pięknym śpiewem.
Dziś 6 grudnia, czy kojarzy wam się z czymś ta data? Nie, nie chodzi o urodziny Polichroniusza, to dzień, w którym przybywa do wszystkich grzecznych dzieci (dużych i małych) św. Mikołaj. Naturalnie wraz se swoim orszakiem (anioł szt. 1, diabeł szt. 1, pomocnik niezrzeszony op. 1) przybył i obdarzył wszystkich, bo wszyscy byli grzeczni - fajnymi prezentami, które każdy sobie zresztą wylosował. To był miły czas, który powoli przybliża nam klimat zbliżających się świąt.